Estragon jest wyjątkowo aromatyczną byliną o słodko-korzennym aromacie.
Osiąga wysokości do 1,5 m. Posiada wąskie liście o barwie ciemnozielonej oraz małe kwiatki o barwie białej lub jasno-żółtej. Estragon kwitnie od lipca do października. Najczęściej stosowany jest jako przyprawa w kuchni.
Uprawa estragonu
Roślina ta wymaga żyznej gleby i słonecznego stanowiska. Można ją również uprawiać w doniczce na parapecie w domu, dzięki czemu będziemy mieli do niej łatwy dostęp przez cały rok. Estragon rozmnaża się poprzez podział kłączy. Podzielone sadzonki sadzimy do gruntu wczesną wiosną na głębokość około 10 cm. Roślina ta bardzo szybko się rozrasta. Na wiosnę dobrze jest przyciąć ją, aby zapobiec zdrewnieniu pędów.
Możemy wyróżnić trzy odmiany uprawne estragonu, czyli odmianę francuską, rosyjską i niemiecką.
Zbiór i suszenie estragonu
Świeże liście można zrywać od maja aż do momentu, gdy roślina przestanie kwitnąć. Są one bardziej aromatyczne niż te ususzone. Suszyć można całe pędy estragonu. Wycina się je już na początku kwitnienia. Po ususzeniu roślinę należy przechowywać w całości. Jeśli ją rozdrobnimy, wówczas utraci swój aromat. Estragon nadaje się także do zamrożenia.
Zastosowanie
Estragon najczęściej stosuje się jako przyprawę do potraw. W kuchni, jak i w fitoterapii stosuje się młode, ulistnione łodygi estragonu. Dodaje się je do: zup, sosów, potraw z ryb, drobiu, sałatek, twarogów, gotowanych warzyw, mizerii, jogurtów. Dzięki swojemu charakterystycznemu smakowi z powodzeniem można używać estragonu jako zamiennika soli. Można również z niego przygotować oleje estragonowe lub ocet.
Estragon wykazuje działanie uspokajające i może być stosowany w formie herbatki na ukojenie nerwów. Ponadto ma właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne oraz rozgrzewające, dlatego warto stosować wyciągi z estragonu przy przeziębieniach oraz infekcjach górnego układu oddechowego (ma działanie wykrztuśne). Pobudza również apetyt, przyśpiesza trawienie oraz ma działanie moczopędne.
Źródło: Polskie superfoods rośliny dla zdrowia – M.Rojek-Ledwoch, foto. pixabay.com