Geranium jest gatunkiem pelargonii i pochodzi z Afryki Południowej. Można się spotkać również z innymi nazwami tej rośliny jak anginka lub pelargonia pachnąca. W Polsce anginka nie występuje w stanie dzikim, natomiast w Europie jest uprawiana we Francji oraz w Bułgarii. Jako roślina doniczkowa, jest łatwa w pielęgnacji. Lubi słoneczne stanowiska. Należy jedynie pamiętać o podlewaniu jej, najczęściej raz w tygodniu oraz o regularnym podcinaniu. Łatwo ją rozmnożyć poprzez włożenie pędu do wody w celu ukorzenienia się.
Zapewne wielu z nas pamięta z czasów dzieciństwa intensywny zapach anginki (ze względu na zawartość olejków eterycznych w listkach). Pamiętam, że do bolącego ucha wkładało się zwinięty listek geranium i ból mijał. Po wielu latach przypomniałam sobie o tej ,,pachnącej” roślinie. Odkryłam, że nie tylko można jej używać do podleczenia bolącego ucha, ale że ma wiele różnych zastosowań.
Właściwości anginki:
- Najpopularniejsze (przynajmniej dla mnie) to stosowanie oczywiście na ból ucha, ale również okłady z geranium sprawdzają się przy bólach: głowy, reumatycznych oraz bólach mięśni.
- Olejki eteryczne geranium zmniejszają napięcie nerwowe, niwelują stres. Na spokojny sen pomagają listki włożone pod poduszkę.
- Inhalacje z listków geranium sprawdzają się przy wszelkiego rodzaju przeziębieniach, stanach zapchanych zatok, kaszlu katarze. Samo wąchanie listków również ma właściwości lecznicze.
- Anginka ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwalergiczne.
- Olejki z anginki pomagają oczyścić organizm z toksyn, gdyż wspomaga gospodarkę wodną organizmu.
- W kosmetyce, kąpiele z dodatkiem listków tej rośliny wspomagają leczenie chorób skóry takich jak: atopowe zapalenie skóry, trądzik, opryszczka, łupież.
- W celu ochrony ubrań przed molami wystarczy kilka listków geranium włożyć do woreczka i umieścić w szafie. Pachnące listki dodatkowo zapewnią odzieży ładny zapach.
- Liście zarówno świeże, jak i suszone można dodawać do herbaty.
- W pomieszczeniu, w którym się znajduje, oczyszcza powietrze z bakterii oraz zabija zarazki.
Jak widać, geranium ma naprawdę wiele zastosowań. Dlatego też postanowiłam mieć ją znowu u siebie na parapecie, aby korzystać z jej właściwości, a sam zapach również bardzo polubiłam.
Mnóstwo ciekawych informacji! Ja uwielbiam jej zapach! Zapraszam na mój wpis o angince 🙂