Mój ogród o każdej porze roku tętni życiem. Oczywiście zimą jest tu najspokojniej, ponieważ aktywne są tylko ptaki, które przylatują od czasu do czasu, w poszukiwaniu jakiegoś pożywienia. Wraz z nadejściem cieplejszych dni, ptaków i różnych owadów przybywa, co bardzo mnie cieszy. Czasami udaje mi się spotkać w jakimś ustronnym miejscu wygrzewające się na słońcu jaszczurki oraz zdarza mi się widzieć przemykające przez ogród jeże. Staram się, aby mój ogród był przyjazny dla przebywającym w nim zwierząt, dlatego stawiam na różnorodność roślinną i nie stosuję żadnych sztucznych nawozów. Wszystko rośnie tutaj naturalnie. Oprócz grządek warzywnych i kwietnych rabat rośnie u mnie sporo iglaków, drzew liściastych oraz krzewów.
Na kilku drzewach mam zawieszone budki dla ptaków, z których każdego roku słychać odgłosy. Czasami ich trele wydobywają się z gęstych krzewów, gdzie prawdopodobnie niektóre z nich mają swoje gniazda. Zimą oczywiście nie zapominam o dokarmianiu ptaków. Oprócz podsypywania ziaren w karmniku zawsze zostawiam im w ogródku kilka słoneczników. Zresztą w moim ogrodzie ptaki mogą także żywić się owocami z krzewów. Rośnie u mnie m.in. śnieguliczka, ligustr, głóg, kalina koralowa, dzika róża, czyli znane ptasie przysmaki. Kwitnąca dzika róża dodatkowo przyciąga swoim nektarem mnóstwo owadów.
Ze względu na różnorodność roślin w moim ogrodzie, nie narzekam na brak owadów. Wczesną wiosną przyciągają je pierwsze rośliny cebulowe, a później zakwitające krzewy, letnie kwiaty, polne rośliny i zioła. Motyle i inne owady uwielbiają bogate w miododajne gatunki roślin siedliska takie jak łąki kwietne. Również na mojej działce znajdzie się fragment takiej łąki, w której żyją sobie owady, różne bezkręgowce oraz płazy. Oprócz dzikich roślin wiele jednorocznych gatunków zakwitających w ogrodach przyciąga owady oraz ptaki. Spośród jednorocznych bardzo atrakcyjne dla owadów są np. kosmosy, astry, werbeny, cynie, maciejki i wiele innych gatunków.
Dla owadów mam również przygotowany domek. Na razie jest tylko jeden, ale jak widać po zasklepionych otworach, znalazł nowych lokatorów. W takich schronieniach owady mogą składać jaja albo schronić się na czas zimy. Domki dla owadów powinny być wykonane z naturalnych materiałów i umieszczone w ustronnym miejscu, najlepiej w pobliżu miododajnych roślin. Bardzo często w takich domkach składają jaja dzikie pszczoły.
Jeżeli chodzi o motyle, to ich ulubioną rośliną jest budleja Dawida, krzew o dużych i bardzo dekoracyjnych kwiatostanach. Nie bez powodu funkcjonuje pod nazwą ,,motyli krzew’’, ponieważ gdy zakwitnie, jest gęsto obsiadany przez motyle. Niektóre z nich mają swoje ulubione gatunki, z których pobierają nektar. Sposób na przyciągnięcie motyli jest prosty. Wystarczy posiać, posadzić właśnie takie gatunki, które najbardziej lubią.
Rusałka admirał
Gąsienice rusałki admirała żerują w kępach pokrzywy zwyczajnej, dlatego nie warto jej usuwać z ogrodu. Motyle składają jaja na dolnej powierzchni liści pokrzywy. Rusałka admirał najbardziej lubi fioletowe kwiaty zwłaszcza budleję, ale też sadźca, osty oraz słoneczniki. Żywi się również opadłymi, rozmiękczonymi owocami.
Rusałka pawik
Gąsienice rusałki pawika również żerują w zaroślach pokrzyw. Przyciągają je np. wierzby, podbiał pospolity, mniszek lekarski, budleja, koniczyna, chabry. Niezwykle atrakcyjne są dla nich czerwone i niebiesko fioletowe kwiaty.
Paź królowej Paź królowej żywi się roślinami selerowatymi, czyli np. koprem, pietruszką, kminkiem. W formie dojrzałej u motyli największym zainteresowaniem cieszą się gatunki z rodziny bobowatych np. koniczyna.
Czym jeszcze przyciągnąć pożyteczne zwierzęta?
Niewielki stos z martwego drewna jest miejsce, gdzie mogą sobie żyć różne owady. W ustronnych miejscach możemy przygotować kopczyki z kamieni, w nich wiele zwierząt znajdzie schronienie na zimę. W zostawionych stertach liści mogą schronić się jeże, biedronki, chrząszcze, ślimaki oraz ryjówki. Jeśli chcemy spalić liście, pozostałości roślin, gałęzie to należy zrobić to zaraz po uzbieraniu ich. Jeśli je zostawimy to mogą szybko zostać zadomowione.
Aby ogród był przyjazny płazom, nie można stosować żadnych chemicznych oprysków. Ich skóra jest bardzo delikatna. Mogą wtedy dostać poparzeń, a nawet zdechnąć. Sterta z liści lub patyków będzie schronieniem w słoneczne dni dla traszek i żab.
W moim ogrodzie jest niewielkie oczko wodne, w którym mogą rozwijać się płazy i larwy ważek. Ważki są bardzo pożyteczne, ponieważ odżywiają się komarami. Niejednokrotnie udało mi się zaobserwować, jak latały nad oczkiem. Często również widziałam kąpiące się w nim ptaki. W takim ogrodzie nie sposób się nudzić, dużo się dzieje, ale również miło się wypoczywa.