Nastała złota polska jesienią. Drzewa są pokryte kolorowymi liśćmi, które lada dzień zaczną opadać. Gdzieniegdzie jeszcze przez kolorowe konary drzew przyświeca blade słońce. Świat przyrody zmienia swoje barwy i powoli przygotowuje się do snu zimowego.
W listopadzie kończy się okres wegetacyjny roślin. Jest to ostatni moment na dojrzewanie nasion na drzewach (dojrzewają nasiona grabów, klonów, lip oraz szyszki modrzewi i sosen) i krzewach (dojrzewają szyszkojagody jałowca). Lasy iglaste nadal odznaczają się intensywną zielenią, jedynie modrzewie zaczynają gubić igły. Swojej barwy nie tracą gatunki zimozielone np. borówka brusznica, widłaki oraz mchy. Kwiatów w lasach o tej porze jest niewiele. Większość już przekwitła i pousychała. Znacznie mniej jest grzybów kapeluszowych, które szczyt zakwitu miały w poprzednich miesiącach.
Rośliny zielne w porze jesiennej formują pączki na podziemnych pędach, które dopiero wiosną zakwitną i wypuszczą liście. Jak na razie będą zimowały pod liśćmi lub śniegiem. Na brzozach i olchach pojawiają się bazie, które również zakwitną dopiero na wiosnę.
W listopadzie świat zwierzęcy powoli zapada w sen zimowy. Coraz mniej spotyka się już owadów. Z kraju odlatują skowronki i rudziki (chociaż niektórzy przedstawiciele tego gatunku zostaną w naszym kraju na czas zimy). Przylatują pierwsze gatunki, które zostaną z nami aż do końca zimy. Z północno-wschodniej Europy przylatują gile. Przy ciepłej słonecznej pogodzie aktywność wykazuje kopciuszek, można usłyszeć jego śpiew jeszcze jakiś czas, bo pod koniec miesiąca wylatuje na południe lub na zachód Europy.
Zwierzęta leśne także przygotowują się do snu zimowego. Dziki na ten czas łączą się w stada. W sen zapadają jeże, które obudzą się dopiero w kwietniu. Myszy leśne gromadzą teraz zapasy orzechów i żołędzi.
Ogrody i parki zwłaszcza pod koniec miesiąca są zazwyczaj nieco przygnębiające. Drzewa owocowe zostają pozbawione liści. W parkach opadające liście dodają trochę koloru wśród nagich drzew. Jeśli nie było jeszcze przymrozków, to nadal kwitną ostatnie z odporniejszych gatunków kwiatów np. aksamitki, astry chińskie, stokrotki. Pozostałe przeważnie już przekwitły i uschły. Na krzewach jarzębiny, śnieguliczki, czy berberysu zachowują się pojedyncze owoce. W sadach już wszystkie owoce zostały zebrane. Na kolejne zbiory będziemy musieli trochę poczekać…
Oto widzisz, znowu idzie jesień
Oto widzisz, znowu idzie jesień –
człowiek tylko leżałby i spał…
Załóżże twój szmaragdowy pierścień:
blask zielony będzie miło grał.
Lato się tak jak skazaniec kładzie
pod jesienny topór krwawo bardzo –
a my wiosnę widzimy w szmaragdzie,
na pierścieniu, na twym jednym palcu.
Konstanty Ildefons Gałczyński