Ściółkowanie jest bardzo prostym zabiegiem, który polega na okryciu wierzchniej warstwy gleby materiałem organicznym. Ściółkę rozkłada się wokół roślin lub pomiędzy rzędami na grządkach uprawnych, w ogródkach i sadach. Zabieg ten nie wymaga praktycznie żadnego nakładu finansowego, jeśli wykorzystamy to, co mamy akurat pod ręką w naszych ogródkach. Do ściółkowania można wykorzystać: liście, kompost, skoszoną trawę, chwasty, słomę, zrębki drzewne. Oczywiście w sprzedaży są specjalne agrowłókniny, którymi się ściółkuje. Ich zakup natomiast nie jest konieczny, jeśli możemy wykorzystać własny materiał organiczny. Ważne jest jednak, aby na bieżąco uzupełniać rozłożoną ściółkę, która ulega naturalnemu rozkładowi.
Zalety ściółkowania
- ochrona roślin przed przemarzaniem;
- utrzymanie na odpowiednim poziomie wilgotności gleby;
- ochrona gleby przed przesuszeniem;
- ograniczenie rozwoju chwastów;
- wzbogacenie próchnicy, poprzez wprowadzenie do gleby substancji odżywczych;
- przyśpieszenie wzrostu roślin, zwiększenie ich jakości i ilości plonów;
- funkcja ochronna przed wypłukiwaniem z gleby składników pokarmowych;
- dostarczanie roślinom cennych składników pokarmowych, w wyniku procesu rozkładu ściółki.
Ściółkę najlepiej rozkładać wczesną wiosną lub późną jesienią, kiedy gleba jest w miarę wilgotna i nie jest jeszcze obrośnięta chwastami. Dobrze jest uprzednio spulchnić glebę i jeśli rosną na niej jakieś chwasty, to należy je powyrywać. W naszym ogródku warzywnym nie przekopujemy ziemi, jedynie wierzchnią warstwę delikatnie wzruszamy za pomocą wideł. Materiał, którego chcemy użyć do ściółkowania, powinien być odpowiednio rozdrobniony i luźny tak, aby można było go równomiernie rozsypać.
Na grządkach, z których zebraliśmy plony, możemy wysiać rośliny, które będą pełniły funkcję tzw. żywej ściółki. W tym celu możemy wykorzystać np. owies, gorczycę, łubin. Jesienią należy je skosić i pozostawić na grządkach. Można też wysiać lub wysadzić rośliny do ziemi, przykrytej warstwą ściółki.
Czym ściółkować?
- Kompost – przetworzone resztki jedzenia i odpadki organiczne. Taka ściółka dostarczy roślinom wiele cennych składników pokarmowych. Bardzo dobrze sprawdza się na rabatach i krzewach ozdobnych.
- Skoszona trawa – musi być jednak przeschnięta, jeśli rozłożymy ją świeżą, to istnieje ryzyko, że zacznie gnić. Trawa dosyć szybko ulega rozkładowi, dlatego decydując się na taki materiał do ściółkowania, należy go regularnie uzupełniać.
- Kora z drzew – do ściółkowania nadaje się kora drzew iglastych (tutaj należy pamiętać, że utrzymuje ona kwaśny odczyn gleby) oraz liściastych.
- Zrębki drzewne – możemy je uzyskać z rozdrobnionych gałęzi drzew lub kawałków drewna.
- Liście – zagrabione liście przydadzą się do okrycia roślin zimujących w glebie oraz ściółkowania ziemi wokół krzewów zimozielonych. Mogą być także schronieniem dla owadów np. biedronek. Najlepsze do ściółkowania są liście brzozy, klonu, lipy i grabu. Odradza się stosowanie liści olchy i dębu, gdyż zawierają one garbniki wpływające hamująco na wzrost roślin.
- Słoma – bardzo chętnie jest stosowana do ściółkowania warzyw, gdyż długo utrzymuje wilgotność gleby. Sprawdza się również do ściółkowania truskawek. Zabezpiecza je wówczas przed kontaktem z wilgotną ziemią, dzięki czemu nie są one narażone na zapleśnienie. Słoma dzięki zawartości kwasu krzemowego działa wzmacniająco na tkanki roślin.
Podsumowanie – ściółkowanie w praktyce
Jak widać, ściółkowanie ma wiele korzyści, dlatego i my chętnie wykorzystujemy ten zabieg w naszym ogródku warzywnym. Jest to naprawdę skuteczny i tani sposób na zwiększenie plonów, co po kilku latach stosowania możemy potwierdzić. Spośród wielu zalet tego zabiegu największą wadą może być to, że ściółka stanowi atrakcyjne schronienie dla wielu żerujących gryzoni. Jednak chcąc działać w swoim ogrodzie w sposób zrównoważony i zgodny z prawami przyrody, pozostaje nam tylko zaakceptować różne żyjątka, które przecież działają zgodnie ze swoją naturą.